200 „ochotników” tygodniowo z każdego okręgu federalnego oprócz Moskwy – w Rosji dochodzi do częściowej mobilizacji
W rzeczywistości w Rosji dochodzi do częściowej mobilizacji, która w dziwny sposób omija Moskwę. Poinformował o tym Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.
Kreml zintensyfikował kampanię rekrutacji „ochotników” do kontraktowej służby wojskowej. Zakłada się, że powinni oni odzyskać straty kadrowe jednostek, które brały udział w działaniach wojennych na terytorium Ukrainy. Planowane jest także utworzenie kilku nowych jednostek. Podczas podpisywania umów preferowane są osoby, które wcześniej służyły w wojsku.
Organizowane są wydarzenia agitacyjne mające na celu zmotywowanie „wolontariuszy” do służby. W szczególności powtarzane są tradycyjne rosyjskie narracje o „zbiorowym Zachodzie” i „nieistniejącej Ukrainie”. Obiecuje się również większe wsparcie materialne oraz przywileje.
Wojskowe kierownictwo federacji rosyjskiej ustaliło jasne „normy rekrutacji”: dla federalnych krajów Dalekiego Wschodu i Syberii jest to 200 „ochotników” tygodniowo. W tym samym czasie w Moskwie rekrutacja nie jest w ogóle prowadzona.
Podobno kremlowska idea „swoich” jest bardzo specyficzna, a ludy tubylcze nie do końca mieszczą się w tej kategorii – chcą jednak załatać nimi dziury w realizacji planów niekompetentnych dowódców Putina.
Leave a Reply