Kadyrow nakręcił wideo z piwnicy. Zapewnia, że ​​jest już w Ukrainie

Kadyrow nakręcił wideo z piwnicy. Zapewnia, że ​​jest już w Ukrainie

Prorządowe rosyjskie kanały Telegram opublikowały dwuminutowe nagranie z narady wojennej odbywającej się w piwnicy, w której uczestniczy szef Czeczenii Ramzan Kadyrow. Twierdzi się, że nagranie zostało wykonane na terenie Ukrainy w kilku kilometrach od Kijowa.

„Obok Ramzana Kadyrowa można zobaczyć Daniiła Martynowa, asystenta szefa Czeczenii i kierownika jego bloku bezpieczeństwa. Według dostępnych informacji Martynow przebywa w Ukrainie od dwóch tygodni” – informuje kanał Telegram, który opublikował wideo.

Wideo zostało nakręcone w ciemnej piwnicy. Sam szef republiki, który na co dzień aktywnie wyświetla działania wojskowe oddziałów czeczeńskich w Ukrainie, w żaden sposób nie komentuje nagrania, ani nie potwierdza, ani nie zaprzecza swojej obecności w Ukrainie. W tym samym czasie wideo opublikowała telewizja państwowa “Groznyj”.

Są informacje, że wczoraj do Czeczenii przybyła grupa kadyrowców z Ukrainy, bataliony „Południe” i „Północ”, a odbyła nowa grupa – pułk Achmata Kadyrowa, oficerowie policji i część najemników, poinformowano w opozycyjnym wobec władz czeczeńskich ruchu 1ADAT.

„Opracowujemy informacje, które do nas docierają i uważamy, że Kadyrow nie jest w Ukrainie, ale właśnie nakręcił kolejny tani filmik z kadyrowcami, którzy wrócili do Czeczenii z Ukrainy. Znajduje się w zamkniętym pomieszczeniu i nie pokazuje, jak niszczą Ukraińców, nie ma żadnych punktów identyfikacyjnych terenu” – wyjaśnili przedstawiciele ruchu.

Czeczeński bloger Tumso Abdurachmanow uważa, że ​​Ramzan Kadyrow nie może brać udziału w działaniach wojennych z powodu silnego, przytłaczającego strachu, którego doświadcza na polu bitwy. Dlatego Kadyrow za wszelką cenę będzie unikał udziału w starciach bojowych.

Przypomnijmy, że wcześniej Ramzan Kadyrow brał udział w wojskowej sesji zdjęciowej. Na zdjęciu był zauważony w damskich butach, ubranych w celu zrekompensowania jego niskiego wzrostu.

Корреспондент

Leave a Reply